PRZEPUSTKA!!

Paula

A ja juz sie nie moge doczekac niedzieli Very Happy

jade w odwiedzinki do mojego zolnierza i pierwszy raz bede go w mundurze widziala...oj na prawde nie moge sie doczekac......

Ania

Tomek w poniedziałek rano pojechał do domu a już dzisiaj dowódca podpisał mu przepustkę na 28 !!! Smile

Czyli za 10 dni znów zobaczę mojego Skarba Smile

Con

U Darka jest tak, że dopiero jak są poza jednostką w pociągu do domu i wyłączą tel to mogą mówić, że są na przepustce. Wczoraj polazł na stałkę z kumplami i tak koło 3 w nocy do mnie dzwonił. Słyszałam same rozanielone głosiki- tyle może zdziałać piwo Wink

A już jutro przyjeżdża więc jest dobrze:)

Paula

Con ja mam cicha nadzieje ze Pawł trafi tam gdzie Twoj Darek Smile

do tego Koszalina Smile

i ze bedzie czesto na przepustkach... Nawet nie wiem kiedy mi ten czas minal (nawet nie mialam czasu zeby na forum zajrzec), tak te dni szybko przelecialy ze ZA CHWILE przysiaga Very Happy

Juz odliczam dni a za chwile nawet godziny ojj jak sie ciesze Smile

Pozdrawiam Was serdecznie Smile

Gość

Dzisiaj mój Kotek wrócił do jednostki Sad

Tak szybko przeleciały nam te dwa dni... Zresztą jak każda jego przepustka. Ale było tak cudnie Smile

Jak zawsze Smile

Ale ten Mój Misiek jest kochany!!! Mam nadzieję, że za dwa tygodnie znów dostanie przepustkę i wtedy już przyjedzie do mnie do Wrocławia. A wtedy już żadnych wyjazdów do rodziny, znajomych. Tylko my... I cały czas tylko dla nas Smile

A tak na marginesie to rzadko będę tu teraz zaglądać, z braku neta we Wrocku. Trzymajcie się dziewczyki!!! Już trzy miesiące za nami!!! Jeszcze tylko pół roku!!! Wytrzymamy Smile

A później już tylko bajeczne życie razem Smile

Ania

No tak, znowu zapomniałam się zalogować Smile

Ania

Con

No a teraz ja znowu oczekuje swojego na przepustkę Wink

Jakoś od jednej do drugiej i to zlatuje. Plus latanie z remontem więc jakoś nawet szybko idzie.
Pozdrawiam babeczki:)

Paula

No i po przepustce... ale przelecial ten weekend Sad

Na przysiedze bylo super niesamowite wrazenia Very Happy

a w dodatku Paweł w pierwszej czworce stal Very Happy

pogoda na szczesie dopisala Smile

ohh mam nadzieje ze reszta sluzby tez tak predko minie jak ten czas do przysiegi....
Con niestety Pawla przenisli do Dąbek Sad

nic nie wiem na temat tej jednostki i tak jakos dzwnie mi, bylam przekonana ze trafi tam gdzie Twoj Darek i zle nie bedzie mial... ale Koszalin przelodowany jest podobno i wyslali go w nieznane Sad

czekam wlasnie na znak bo dzisiaj mial to przeniesie.

Con

Jak Dąbki nad morzem to całkiem blisko Koszalina jest;) I jak teraz go przenieśli to powinien dostać odmulacza czyli wolny weekend(może razem pociągiem pojadą bo Darek teraz też będzie jechał).
Niestety czas po przysiędze bardziej mi się dłuży, ale mimo to jest nam lżej bo dużo częściej się widzimy no i wiem, że nie ma tam źle a to jedno duże zmartwienie mniej:) W ogóle oni tam mają pieska(a raczej suczkę), którą nazwali Śnieżynka(a ponoć takie twarde z nich chłopy). Jest niczyja czyli wszystkich po trochu. Śpi na korytarzu u nich a w dzień kręci się po ich rejonie. Każdy zawsze wynosi jej coś do jedzenia z kuchni więc psina nie głoduje. Teraz ponoć kręcą się koło niej jakieś pieski więc może za jakiś czas przybędzie im szczeniąt. Czasem jak rozmawiam z Darkiem to słyszę jak tam sobie poszczekuje. Kadra pozwala psa trzymać, ale musi być czyściutka:) Działa na nich odstresowująco:)
Ja chcę już weekend!!! Very Happy

Pozdrawiam

Paula

Dokladnie te Dąbki nad morzem Smile

do morza maja 100 metrow Smile

szkoda tylko ze na zime tam trafil bo by mial wakacje darmowe Smile

Tak sie martwilam co to za jednaostka i jak tam mu bedzie ale na szczescie sie okazalo ze wszystko jest OK Smile

i moze nawet lepiej tam bedzie mial jak w Koszalinie bo to podobno malutka jednostka i kadra podobno tez jest ok.
a co do pieska to mi sie przypomnialo ze w Skwierzynie tez mieli taka mala czarna suczke na terenie jednostki, jak to z facetami bywa ktos kiedys jej nadal imie "pikpa" i tak juz zostalo. Jak bylam na odwiedzinach nawet ja mialam okazje zobaczyc heheheh fajny psiak Smile

przekomicznie to wygladalo jak sobie dumnie maszerowala za calym plutonem i wesolo machala ogonkiem Smile

Taka ich jednostkowa maskotka Smile

Niestety odmulacza na ten weekend nie dostanie Sad

nie wiem dlaczego no ale coz... czekam cierpliwie na nastepny weekend i mam nadzieje ze sie wreszcie zobaczymy Smile

Pozdrawiam

Con

Może się ciesz, że malutka bo przynajmniej nie będzie świrował ze stałkami:D Darek jak tylko może wyrywa się na miasto poimprezować Wink

Jak kiedyś go zatrzymają za picie to go utłukę Wink

z Dąbek jest niedaleko do Darłówka a tam jest coś w rodzaju parku wodnego:) Może kiedyś się wybierzecie:)
Pozdrawiam

stęskniona

Dziłochy a mój właśnie przyjechał na pj dostał tylko 48 ale i to dobre. Jutro idziemy na wesele to się wybawimy Very Happy

i juz nie mogę sie doczekać..w niesziele odstawie go z wałówką do jednostki a sama wrócę smutna do domciu.ale cóż nie czas o tym teraz gadać.życzę Wam wszystkim miłego weekendu.

P.S. Witamy Alicję Razz

. Nasze grono staje się coraz większe...

Con

Właśnie Darek poszedł do fryzjera(kiedyś miał włosy dłuższe i takie loczki czarne a teraz prawie na łyso eh). Ja po wczoraj odpoczywam bo zaraz po jego przyjeździe poszliśmy na imprezę i którąś noc z kolei spałam 3h, ale i tak jestem cała happy. Mówi, że jak dobrze pójdzie to za tydzień w weekend też będzie mógł przyjechać Very Happy

Podzieliliśmy się tak, że jak on ma pełną pj'tkę to przyjeżdża do Poz a jak tylko np 48h albo stałkę to ja jadę do Koszalina, ale teraz przez remont nie wyda(od paru dni jestem specem od materiałów budowlanych:D)
Powiem Wam, że sama się sobie dziwię, że tak to znoszę wszystko bez ryków Wink

Coś czuję, że gdybym nie trafiła na to forum to nie wiem jak zniosłabym początek:)
Pozdrawiam

Con

U mojego właśnie zaczęła się seria kradzieży... kto wyjdzie na pj'tkę, nie zastanie czegoś po powrocie:/ Karą będzie zakaz przepustek przez jakiś czas...
Ogólnie mogą mieć cienko bo zdaję się, że paru gościom wydaje się, że wszystko mogą a za ich wybryki płaci cały pluton. Im to zwisa bo do domu nie jeżdżą bo mają za daleko a resztę mają w dupie:/
Pozdrawiam

stęskniona

Wiesz Con jak to bywa w wojsku...tam nic nie ginie tylko zmienia właściciela Shocked

. mojemu Robertowi do tej pory zginął ocieplacz i piżamy Question

ja mu mówię żeby wszystko nosił przy dupie a w szczególności portfel! ale zmieńmy temat.pogoda jest nie najlepsza więć wieczory i dnie bardzo sie teraz dłużą..są takie samotne Smile

dobrze,że Robert teraz przyjedzie to będę miała do kogo się przytulić Wink